W tym roku, po dwuletniej przerwie, w hucznym powrocie tego legendarnego ultratrudnego biegu górskiego trochę “namieszała” pogoda (lało jak z cebra), dodatkowo podwyższając poprzeczkę uczestnikom, co nie przeszkodziło jednak większości zawodników przekroczć linii mety znajdującej się na Górnej Stacji Narciarskiej “Limanowa Ski” w wyśmienitych humorach. Zmodyfikowana trasa miała dać się poczuć uczetnikom jeszcze bardziej “górsko” i pokazać, że ten zapomniany nieco zakątek Beskidu Wyspowego również posiada piękne krajobrazy, takie jak widoczne na podbiegu do Gospodarstwa Agroturystycznego “Hubertówka” patrzac w lewo – okolice Żmiącej i Jaworznej), czy też spod wieży widokowej na Jaworzu (918 m n.p.m. ) – najwyższego punktu trasy, również patrząc w lewo – Beskidy: Sądecki i Wyspowy, Gorce , a nawet Tatry. Niestety, angielska mgła sprawiła, że można nam było wierzyć tylko na słowo. ,). Deszcz, mgła, wiatr i niska temperatura nie zniechęciły jednak 76 zawodników i zawodniczek do zmierzenia się z około 20-kilometrową trasą z sumą przewyższeń liczącą sobie blisko 1000 m (czytaj - brak płaskich odcinków, obfitość “soczystych” podejść – na czele z morderczą wspinaczką po stoku narciarskim “Limanowa Ski”, liczących sobie od kilku kilometrów do kilku metrów trudnych technicznie, usianych błotem i kamieniami, krętych, pikujących w dół zbiegów, np. szlakiem niebieskim z Sałasza - za co należą się im szczególne słowa uznania.
Z pogodą i trasą mierzyli się również rowerzyści górscy MTB. Wystartowało 5 takich “szaleńców”. Najlepszym z nich był Mirosław Pawluś – JSC Jasło – który wygrał zawody (czas: 1:52:22) przed jedyną Panią w tym gronie - zawodniczką naszego klubu Kamilą Pałką (czas: 1:55:22) i Maciejem Trzópkiem z Limanowej (czas: 2:23:51).
Najlepszymi Paniami IV Półmaratonu Forresta były: Natalia Tomasiak – Salco Sport Team - czas: 1:51:28, Olga Łyjak – czas: 1:55:08 i Jolanta Szwarnóg - Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych Wrocław – czas: 1:56:22, natomiast najlepsi wśród mężczyzn to: Paweł Krawczyk – czas: 1:29:18, Artur Baran – KS Limanowa Forrest – czas: 1:32:28 oraz Piotr Gutt – czas: 1:34:24. Poniżej publikujemy pierwsze trójki z poszczególnych kategorii wiekowych kobiet i męższczyzn,poczynając od najstarszych, którym serdecznie gratulujemy, podziwiając ich wigor I kondycję fizyczną, kończąc na najmłodszych, życząc im wielu lat startów i radości biegania! :)
Kategoria Weteran 2 :
-
Woźniak Barbara – czas : 3:20:27 – KS Limanowa Forrest
1. Czyżydło Józef – czas : 2:24:50 – Limanowa
Kategoria Masters :
-
Anusiewicz Ewa – Spartanie Dzieciom – czas: 2:31:39
-
Baś Anna – Leniwce- czas: 2:53:30
Kategoria Weteran 1 :
-
Puzia Krysztof – Kraków – czas: 1:44:49
-
Mystek Bogdan – OSV Team Olkusz – czas: 2:08:25
-
Ciszyński Marek – Start Katowice – czas: 2:08:25
Kategoria Senior II :
-
Łyjak Olga – Kościelisko – czas: 1:55:08
-
Czyżewska Agnieszka – Częstochowa – czas: 2:08:30
-
Pyrek Joanna – Kraków – 2:08:40
Kategoria Masters :
-
Wieczorek Damian – NRŚ – 1:48:00
-
Miś Mieczysław – Strzeszyce – 1:50:27
-
Dubowiecki Witold – Drużyna Badiego - c1:58:27
Kategoria Senior I :
-
Tomasiak Natalia – Salco Sport Team – czas : 1:51:28
-
Szwarnóg Jolanta – Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych Wrócław – czas : 1:56:22
-
Buźniak Beata – Brygada Beskidów – czas: 2:31:35
Kategoria Senior II :
-
Krawczyk Paweł – Kraków – czas : 1:29:18
-
Topolski Marcin – Jadowniki- czas : 1:46:58
-
Chwastek Paweł – www.memorialwojtka.pl- czas: 1:50:31
Kategoria Senior II :
-
Baran Artur – KS Limanowa Forrest – czas: 1:32:28
-
Gutt Piotr – Poronin – czas: 1:34:24
-
Trojanowski Krzysztof – KS Limanowa Forrest – czas: 1:39:24
Kategoria Junior :
-
Kotlarz Dawid – KS Limanowa Forrest – czas: 2:11:36
-
Śliwa Jakub – Limanowa – 2:12:25
-
Ptaszek Bartłomiej – KS Limanowa Forrest – czas: 2:13:37
Oprócz wyżej wymienionych, gratulujemy również pozostałym zawodnikom naszego klubu czynnego udziału oraz ukończenia tych trudnych zawodów: Jakub Duda i Kinga Włodarczyk.
Najszybszym zawodnikiem Limanowszczyzny był Artur Baran z Dobrej (II miejsce open), mającym za sobą świetny sezon zawodnik KS Limanowa Forrest, a zawodniczką Kinga Włodarczyk – również reprezentującą KS Limanowa Forrest. Najstarszym uczestnikiem był Pan Józef Czyżydło z Limanowej (rocznik 1954), a najmłodszymi zawodnikiem IV Półmaratonu Forrest był Jakub Śliwa, również z Limanowej (rocznik 1999). Gratulacje!
W ramach naszego Półmaratonu odbyły się również Mistrzostwa Służb Mundurowych w Biegach Górskich. Najlepszym tutaj był Barłomiej Olbrycht – Binarowa, czas: 1:43:13, przed Dariuszem Dutkiewiczem – Krynica-Zdrój, czas: 1:50:30, i Zbigniewem Gałązką - Sochaczew – czas: 2:03:32. Wsórd Pań triumfowała Jolanta Szwarnóg – Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych Wrocław – czas: 1:56:22, przed Agnieszką Czyżewską – Częstochowa – czas: 2:08:30.
Półmaraton Forrest nie odbyłby się bez wsparcia niżej wymienionych, którym bardzo dziękujemy:
-
Miasto Limanowa – Współorganizator – Patronat Honorowy Burmistrza, dofinansowanie imprezy,
-
Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji, Sekcja Polska – Region IPA Limanowa – Współorganizator – quady, środki transportu,
-
Powiat Limanowski -
-
Stacja Narciarska “Limanowa Ski” - Współorganizator - użyczenie pomieszczeń i miejsca na rozegranie zawodów oraz gorąca herbata dla zawodników na mecie,
-
Limanowski Dom Kultury – sprzęt nagłaśniający,
-
MZGKiM Limanowa – reklamówki na pakiety startowe , wywóz śmieci,
-
Firma Gold Drop – środki czystości w pakietach startowych,
-
Plebania przy Sanktuarium Matki Boskiej Pocieszenia na Pasierbcu – gorący posiłek,
-
Piekarnia Piotr i Ewa Pajor – pieczywo, kiełbasa,
-
Jackówka – termosy na ciepły posiłek,
-
Firma Knap – obudowy kominkowe.
-
Piwniczanka – woda mineralna dla zawodników
-
iziGSM - nagrody rzeczowe
-
Velo Sport - sportowe nagrody rzeczowe
Oddzielne podziękowania należą się: GOPR - Grupie Podhalańskiej Sekcja Operacyjna w Limanowej - za czuwania nad bezpieczeństwem, zdrowiem i życiem zawodników na całej długości i szerokości trasy, a zwłaszcza za poszukiwania dwójki zaginionych; Strażakom z OSP Limanowa i Laskowa za zabezpieczenie trasy w kilku newralgicznych miejscach; Jednostce Strzeleckiej nr 2007 im. Kpt. Tadeusza Paolone z Tymbarku za pomoc na pukcie wodopojowo-żywieniowym przy Gospodarstwie Agroturystycznym “Hubertówka”; a także Nadleśnictwu Limanowa.
Dziękujemy tym wszystkim osobom, które poświęciły swój prywatny czas na bezinterowną, ofiarną pomoc przy organizacji, podczas odbywania się samym zawodów, jak i po nich. Miło jest stwierdzić, że zdecydowana większość była członkami KS Limanowa Forrest.
Na końcu dziękujemy Wam, drogie Zawodniczki i Zawodnicy, za naprawdę liczne przybycie pomimo ekstremalnychwarunków pogodowych. Jesteście wielcy, bo nie tylko wygraliście z trasą, ale również z aurą i samymi sobą. Niezwykle miło było Was gościć w naszych skromnych “progach”. Szacunek i do zobaczenia na innych trasach!
P.s.
Wszystkim zainterowanym należą się słowa wyjaśnienia, co z naszym ekspertem od utratrudnych biegów – Jarkiem Oleksym, który w dniach 25-26 września mierzył się na Spartathlon Ultra Race z dystansem liczącym sobie 246 km wiodących z Aten do Sparty. Za “pomysłodawcę” tej przebieżki uważa się greckiego posłańca Fippidinesa, który przebył tę drogę prosząc spartańskich wojowników o pomoc w walce z Persami. To elitarne zawody, do udziału w których dopuszczani są tylko doświadczeni zawodnicy, mający za sobą liczne starty na takich właśnie dystansach. Limity czasowe są bardzo wyśrubowane, więc pole manewru jest niewielkie. Jarek był jednym z dziewięciu Polaków biorących udział w tegorocznej edycji - ogółem w całej 32-letniej historii Spartathlon Ultra Race zawody ukończyło kilkudziesięciu naszych rodaków. Niestety, Jarek musiał się wycofać na 64 km z powodu silnych obtarć obu stóp. Oddajmy głos Jarkowi: “Popełniłem juniorski, amatorski wręcz błąd, bo pobiegłem w nowych, nie “rozbitych” butach , z początku było wszystko dobrze, dopiero póżniej zaczęły się problemy, a pierwszą możliwość zmiany obuwia miałem dopiero na 42 km, bo wcześniej było to surowo zabronione, próbowałem biec na boso, bo już nie byłem w stanie z powodu silnego opuchnięcia oraz licznych ran włożyć obu nóg do butów, niestety zostałem upomniany, więc na siłę wcisnęłem obuwie, lecz z każdym kilometrem było coraz gorzęj i dałem za wygraną... Szkoda, bo mimo bardzo trudnych warunków pogodowych, tj. wysokiej wilgotności powietrza, słonego , gorącego wiatru od morza oraz upału, byłbym w stanie powalczyć…”. Jarku, i tak jesteśmy z Ciebie dumni! :)
Linki do zdjęć i nie tylko :) :
http://www.beskidwyspowy.com/zdjecia/wydarzenia/wydarzenia-2015,80.html
http://www.festiwalbiegowy.pl/album/4-polmaraton-limanowa-forrest-w-limanowej-2792015#.Vg7LuPntmkp
Autorzy : Andrzej Sądelski - Prezes KS Limanowa Forrest,
Paweł Sułkowski - Sekretarz Zarządu KS Limanowa Forrest