W niedzielę, 26 lutego 2012, ok. trzystu zawodników stanęło na starcie "IV Biegu ku Rogatemu Ranczu". Nazwa imprezy pochodzi od gospodarstwa agroturystycznego położonego przy trasie Zabierzów - Balice (15 km od Krakowa), które słynie m.in. z Mini-Zoo.
Biegacze rywalizowali na trasie biegnącej w całości przez rezerwat przyrody w Zabierzowie. Nawierzchnia częściowo pokryta asfaltem w części alejki spacerowej, przebiegającej przez las, pozostały dystans biegacze musieli pokonać po ścieżkach leśnych, co się wiązało głównie z wielkimi ilościami błota, ślizgawką z oblodzonych ścieżek, padającym śniegiem, a nawet trzeba było przeskoczyć przez rów z wodą...
W takich ekstremalnych warunkach wystartował najstarszy biegacz górski w Polsce i jeden z najstarszych w ogóle biegaczy - Edward Mucha, 85 lat (reprezentujący Klub Sportowy "Limanowa Forrest"), który błotnistą i oblodzoną trasę górską, o długości 8150 m. pokonał w 2 godziny. Podczas trwania biegu, przez cały czas asystował mu prezes klubu Mateusz Wroński, który w pewnym momencie oniemiał z wrażenia gdy zobaczył jak 85-latek podczas biegu przeskoczył rów z wodą o szerokości 1 metra, niczym nastolatek...
Pan Edward zapytany podczas wręczania pucharu na scenie: jak się biegło, odpowiedział: -był to najcięższy jak do tej pory bieg... dwa razy padał śnieg, było bardzo dużo błota, a miejscami lód, więc niemal na całej trasie ślizgawka. Ale jestem zadowolony, nie spodziewałem się pucharu!
Na mecie biegu, którą pan Edward nazywa iście swojską nazwą: "gościniec", nasz nestor biegania został przyjęty gromkimi owacjami przez setki oczekujących na niego ludzi (zawodników, organizatorów i kibiców). Został wezwany na scenę przez Organizatora, otrzymując ogromny puchar "DLA NAJSTARSZEGO ZAWODNIKA", z rąk pani Wójt Gminy Zabierzów.
W zawodach, oprócz pana Edwarda Muchy ("seniora") i Mateusza Wrońskigo, wzięli jeszcze udział inni nasi zawodnicy: Radosław Bieda (najszybszy z "Forreściaków" podczas biegu), Zbigniew Śmieszek i Jarosław Oleksy.
Najbliższy start pan Edward Mucha planuje podczas Mini-Cracovia Maraton w Krakowie, dn. 24.04.2012 r.
Kolejny "Edward Mucha", o którym jest głośno...
Jeden z nich to "junior" i biega na nartach i nartorolkach, odnosząc sukcesy na arenie ogólnopolskiej, natomiast drugi to biegający "senior" w wieku 85 lat! Oboje należą do 1 klubu: "Forreściaków".
2012-02-26 17:33:30 admin, wyświetleń 3571