Jak tradycyjnie... po "Forreście" organizowaliśmy w Kamieniołomie dla Was i dla nas - imprezę "dziękczynną", w ramach PODZIĘKOWANIA WSZYSTKIM, KTÓRZY CHOĆBY TROCHĘ BYLI Z NAMI PRZY ORGANIZACJI - nawet dobrym duchem, bo każda pomoc jest bezcenna!
Impreza trwała od 18:00 do 3:00 nad ranem. Przewinęło się przez ten czas ok. 75-80 osób. Mamy nadzieję, że udało się nam zapewnić Wam dobrą atmosferę, dobrą muzykę, dobre jedzenie, dobrą pogodę, dobre towarzystwo, no i w ogóle dobry klimacik! ;-)
Od Prezesa klubu: -spotkanie, chociaż osobiście dla mnie skończyło się kontuzją... bo chodzę o kulach... mam podejrzenie uszkodzenia łękotki stawu kolanowego prawego (a stało się to nagle przy stole podczas kucania), to jednak uważam je za bardzo udane! Dopisaliście z frekwencją, przyszło Was sporo osób i świetnie się bawiliście! I oto nam chodziło... ;-D -dzięki!
Przy okazji, obchodziliśmy 84. urodziny pana Edwarda Muchy - tort miał napis "200 lat Edwardowi"!!! Oczywiście, odśpiewaliśmy Solenizantowi gromkie: "200 LAT!" i "Wszystkiego dobrego...". Były również i inne śpiewy na cześć naszego najstarszego biegacza. Pan Edward podsumował: - jeszcze nigdy nie miałem takich urodzin!".
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli zorganizować naszą imprezkę: panu Leśniczemu za przygotowanie kamieniołomu, Krzyśkowi za nagłośnienie i muzykę, koledze Gitarzyście za grę i śpiewanie, a także sponsorom naszego dobrego jadełka, czyli: Firmie "Laskopol" oraz Honorowemu Czlonkowi Klubu panu Jecentemu Musiałowi i Zarządowi naszego "Forrestowego" Klubu, iż zgodził się przeznaczyć sporą część środków z kasy Klubu na to spotkanie. No i wszystkim, którzy zaszczycili nas swoją obecnością.
Dziękujemy za zaangażowanie przy organizacji ogniska... przede wszystkim Członkom naszego Klubu, którzy zaangażowali się w pomoc - by wszytko było na czas, stoły pełne czegosik dobrego, a ognicho nigdy nie wygasało i nic nie było przypalone na grillu... (tu było Was zbyt wielu, aby wszystkich zdołać wymienić!). Dzięki wielkie wszystkim kierowcom przed i po spotkaniu (zwłaszcza Cumlowi i Darkowi) i tym, którzy "reanimowali" i ewakuowali mnie samochodem do szpitala... (Arek i Kuba).
P.S. Prosimy o fotki na nasz e-mail: limanowa.forrest.team@gmail.com
* Filmik na youtube z ogniska, pn. "200 LAT EDWARDOWI": http://www.youtube.com/watch?v=mdEPXsdldjM&feature=channel_video_title
Zapraszamy na następny złaz "Forreściaków"! :-D